Celem meet-upu było sfotografowanie i udostępnienie najciekawszych miejsc w Parku Jordana. Były to popiersia znanych Polaków, tereny sportowe i rekreacyjne oraz place zabaw.
Chcieliśmy też lepiej się poznać i dobrze bawić 
Wcześniej przygotowaliśmy podział na sektory i zaplanowaliśmy zadania.
Podzieliliśmy się na grupy, żeby każdy był odpowiedzialny za wybraną część parku.
Grupa I zaczęła od fotografowania alejek spacerowych.
Piękna pogoda i duża motywacja doprowadziła nas do pomnika niedźwiedzia, przed którym poczuliśmy wielki strach, sami zobaczcie
Niedźwiadek “Wojtek” Syryjski niedźwiedź brunatny adoptowany przez żołnierzy 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino. W jednostce nadano mu stopień kaprala (Wikipedia, 2019).
Grupa 2 zajęła się północno - zachodnią i północno- wschodnią częścią parku. Spacer z aparatem rozpoczęliśmy od punktu widokowego z którego podziwialiśmy widok całego parku.
Następnie udaliśmy się, aby zobaczyć dydaktyczną ścieżkę rowerową, która jest prawdziwą atrakcją dla młodych fanów jazdy na rowerze, ponieważ w bezpiecznym miejscu mogą się uczyć przepisów ruchu drogowego.
Grupa 3 zajęła się południowo-zachodnią częścią Parku Jordana, spacer z aparatem rozpoczęliśmy od restauracji „Bajlandia”, obok której znajduję się niewielki basen. Niestety na zimę zostaje on wyłączony z użytku, więc nie mogliśmy podziwiać go w całej jego okazałości.
Następnym miejscem był plac zabaw znajdujący się za restauracją. Jest idealnym miejscem dla rodziców chcących trochę odpocząć od swoich pociech.
W parku znajdzie się również coś dla fanów sportu. Jest on wyposażono w kilka boisk między innymi do siatkówki, koszykówki, tenisa czy piłki nożnej.
Swoje miejsce ma tam także młodzież chcąca pojeździć na desce czy rolkach, dla użytku których został wybudowany skatepark.
Na początku wiosny w parku kwitną piękne krokusy.
Podsumowanie spotkania odbyło się w kawiarni Organic Coffee & More, gdzie zajęliśmy się aktualizowaniem informacji w aplikacji google maps, dodawaliśmy zrobione wcześniej zdjęcia, zgłaszaliśmy nowe miejsca i obiekty oraz dodawaliśmy opinie o odwiedzanych miejscach. No i oczywiście wypiliśmy i zjedliśmy coś smacznego
